Menu
Powszechna digitalizacja naszej rzeczywistości powoduje gwałtowny wzrost zapotrzebowania na programistów. Branża IT ma przed sobą świetne perspektywy, natomiast największe zagrożenie stanowi niedostateczna podaż wykwalifikowanych pracowników. Polskie firmy muszą rywalizować o nich nie tylko z krajową, ale także zagraniczną konkurencją, która oferuje specjalistom np. pracę zdalną czy atrakcyjne bonusy za przeprowadzkę. Jak w takich warunkach prowadzić skuteczną rekrutację programistów? Zebraliśmy dla Ciebie kilka przydatnych wskazówek.
Wysokie wynagrodzenie? To już za mało
Wiele firm z sektora IT nadal wychodzi z założenia, że jedynym magnesem na dobrych programistów jest atrakcyjna pensja. Słynny slogan #programista15k jest oczywiście aktualny, natomiast w Verita HR zauważamy, że kwestia wynagrodzenia powoli przestaje być kluczowym tematem rozmów kwalifikacyjnych.
Programiści oczekują natomiast atrakcyjnych bonusów pozapłacowych i to na nich warto się skupić w momencie, gdy firma dysponuje ograniczonym budżetem płacowym i nie może przebić każdej oferty. Do tych szczególnie pożądanych bonusów zaliczymy karty sportowe, prywatne ubezpieczenie medyczne, darmową opiekę nad dziećmi, zwrot kosztów dojazdów do biura oraz dofinansowanie do wakacji.
Jeśli przymierzasz się do rekrutacji IT we Wrocławiu czy w dowolnym innym mieście, to pamiętaj, że w komunikacji z kandydatami zawsze warto wspomnieć o bonusach, które nie mają bezpośredniego przełożenia na wynagrodzenie programisty, natomiast w dużej mierze decydują o atrakcyjności danego pracodawcy. Można tutaj wspomnieć chociażby o:
- wydłużonym urlopie wypoczynkowym,
- możliwości wykonywania pracy zdalnie lub w modelu hybrydowym,
- gwarancji braku nadgodzin,
- nieformalnym dress code w biurze,
- szkoleniach,
- regularnie organizowanych imprezach integracyjnych.
Praca przy ambitnych projektach – to kusząca wizja dla większości programistów
Statystycznie programista pracuje w jednej firmie między 2 a 5 lat. Brak lojalności w stosunku do pracodawcy jest w tej branży normą, natomiast wbrew obiegowej opinii nie wynika to tylko z pogoni za coraz wyższym wynagrodzeniem. Umówmy się: ktoś, kto zarabia np. 15 tys. zł na rękę, dobrze czuje się w obecnej firmie i chętnie przychodzi do biura, nie pokusi się na zmianę pracodawcy tylko po to, aby zarobić 1-2 tys. zł więcej.
Prowadząc rekrutację programistów zauważamy, że coraz częściej rozmowy skupiają się na kwestii ambitności realizowanych projektów. Programiści chcą się rozwijać, ponieważ mają pełną świadomość, że ich obecne kwalifikacje w perspektywie kilku lat mogą się mocno zdezaktualizować.
Gdy utalentowany programista widzi, że popada w rutynę, realizuje wciąż te same projekty, a zatrudniająca go firma się nie rozwija i nie pozyskuje coraz ciekawszych klientów, to w naturalnym odruchu zacznie rozważać zmianę pracodawcy. Na to tylko czekają headhunterzy, którzy regularnie kontaktują się z cennymi pracownikami, składają im propozycje i zostawiają namiary na siebie licząc, że w końcu u programisty pojawi się zniechęcenie, frustracja i potrzeba podjęcia nowych wyzwań.
Chcąc zwiększyć swoje szanse na sprawne przeprowadzenie rekrutacji IT np. w Warszawie warto więc już na etapie ogłoszenia złożyć potencjalnym kandydatom obietnicę pracy przy ambitnych projektach oraz skupić się na tym wątku podczas rozmów kwalifikacyjnych.
Kreowanie atrakcyjnej marki pracodawcy
Regularnie kontaktują się z nami firmy, które mają na swoim koncie wiele nieudanych rekrutacji IT np. w Krakowie i szukają wsparcia profesjonalistów. Często już na wstępnym etapie zauważamy, że dana firma – nawet funkcjonująca na rynku od kilku lat – nie wypracowała sobie rozpoznawalnej marki. Siłą rzeczy będzie więc jej trudniej zachęcić do przyjęcia oferty zatrudnienia programistów, którzy przy wyborze pracodawcy kierują się także prestiżem.
Rekomendujemy więc, aby równolegle z działaniami typowo rekrutacyjnymi prowadzić kampanię kreowania atrakcyjnego wizerunku pracodawcy – na przykład poprzez ofensywę medialną, aktywność marki w mediach społecznościowych czy chwytliwą komunikację na stronie internetowej oraz portalach branżowych. Firma, która jest rozpoznawalna i uchodzi za fajne miejsce pracy, może o wiele łatwiej przeprowadzić rekrutację IT w Katowicach, Warszawie, Krakowie czy dowolnym innym mieście.
Szukaj własnych talentów
Choć za najskuteczniejszą strategię rekrutacyjną w branży IT uważa się dziś headhunting, to trzeba pamiętać, że wymaga ona sporych nakładów finansowych. Nie każda firma, zwłaszcza dopiero wypracowująca sobie pozycję na rynku, dysponuje budżetem pozwalającym jej konkurować o najcenniejszych pracowników.
Nie zapominajmy natomiast, że także ci najwybitniejsi programiści kiedyś zaczynali i ktoś dał im szansę. Warto zatem rozglądać się za młodymi talentami, których można szukać np. na uczelniach, organizując czy uczestnicząc w hackathonach, zapraszając początkujących programistów na dni szkoleniowe w firmie etc. Wdrożenie tych i innych skutecznych metod rekrutacji swoim klientom zapewnia Verita HR.
